Martha Stewart - pierwsza gospodyni domowa Ameryki. Potrafi zrobić coś z niczego i zawsze wychodzi jej to rewelacyjnie. W Polsce doczekała się nawet własnego wydania magazynu - przeglądałam wielokrotnie i za każdym razem dochodziłam do wniosku że jest niesamowicie inspirująca. Oprócz domowego hand made ma całą masę pomysłów i inspiracji jak przeobrazić dom w miejsce o wysokiej praktyce i estetyce, jak podać posiłek aby goście byli zachwyceni i przede wszystkim co ugotować. Dziś ciasteczka z masłem orzechowym i czekoladą, które dosłownie podbijają serca i podniebienia wszystkich znanych mi ciasteczkowych łakomczuchów.
Co potrzebne (przepis na ok 30 ciasteczek):
- 250 mąki pszennej (półtorej szklanki)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 60 g masła (raczej miękkie, w temperaturze pokojowej)
- 1 szklanka masła orzechowego (ok 300g)
- 200 g brązowego cukru
- 2 duże jajka
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 240 g drobno posiekanej czekolady (mix gorzkiej i mlecznej)
Przygotowanie:
Za pomocą miksera ucieramy masło orzechowe wraz z masłem i cukrem. Następnie dodajemy pojedynczo jajka, jednocześnie nie przestając ucierać masę ciasteczkową. Następnie dodajemy ekstrakt waniliowy i łączymy z wcześniej utartą masą. Następnie łączymy składniku suche (soda + mąka) i dodajemy do utartej masy. Miksujemy aż uzyskamy jednolitą masę. Na końcu dodajmy posiekaną czekoladę. Znów mieszamy.
Pieczenie:
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Na papierze wykładamy masę ciasteczkową za pomocą łyżki do lodów (wyjdą nam wówczas w miarę równe okrągłe ciasteczka). Należy pamiętać aby między ciasteczkami była zachowana odległość ok 2,5 cm. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 15 minut, aż ciasteczka ładnie zbrązowieją. Ciasteczka studzimy na kratce aby były równomiernie chrupiące :)
Pieczenie:
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Na papierze wykładamy masę ciasteczkową za pomocą łyżki do lodów (wyjdą nam wówczas w miarę równe okrągłe ciasteczka). Należy pamiętać aby między ciasteczkami była zachowana odległość ok 2,5 cm. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 15 minut, aż ciasteczka ładnie zbrązowieją. Ciasteczka studzimy na kratce aby były równomiernie chrupiące :)
W sam raz pasują jako lekka przekąska w mojej diecie :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, robiłam dokładnie takie same, są pyszne :)
OdpowiedzUsuń