Przedstawiam - jak dla mnie - ciasto idealne. Wilgotne, ze słodkim kremem mascarpone i pysznymi truskawkami. Kiedy zaczęłam je piec jakiś czas temu, musiałam piec 2-4 blachy na weekend, tak szybko znikało - to chyba najlepsza rekomendacja.
Jeśli akurat nie macie dostępu do truskawek, to doskonale też smakuje polane sosem toffi i obsypane migdałami.
- 1 szklanka cukru
- 7/8 szklanki oleju roślinnego
- półtorej szklanki tartej marchewki
- półtorej szklanki mąki pszennej
- 4 jajka
- 1 łyżeczka cukru cynamonowego
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 czubata łyżeczka cynamonu
- 5-6 łyżek płatków migdałów
- 250 g serka mascarpone
- 1,5 łyżeczki cukru pudru
- kilka świeżych truskawek
Sposób przygotowania:
Marchewkę zetrzeć na drobnym oczku i odcisnąć z soku. W mikserze utrzeć jajka ze cukrem. Następnie dodać olej i połączyć na jednolitą masę. W tym samym czasie w drugim naczyniu wymieszać mąkę, cukier waniliowy, cukier cynamonowy, proszek do pieczenia, sodę i cynamon. Gdy olej już połączy się z cukrem i jajkami dodawać stopniowo mieszankę produktów suchych, nadal miksując do powstania gęstej masy. Następnie dodać tartą marchewkę i migdały i dokładnie wymieszać. Masę przelać to tortownicy (wyłożonej papierem do pieczenia) o średnicy 26 cm i piec przez ok.60-70 minut w temperaturze 180 st.C. - najlepiej przy końcu sprawdzać patyczkiem i ewentualnie wydłużać czas pieczenia. Ciasto studzić na kratce.
Ostudzone ciasto wyjąć z tortownicy. W miseczce przygotować krem - połączyć serek mascarpone z cukrem pudrem. Za pomocą szpatułki rozsmarować krem po wierzchu ciasta. Przystroić truskawkami pokrojonymi w ćwiartki.
wygląda mega smakowicie!
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zdecydować na upieczenie marchewkowego:)
OdpowiedzUsuńCudne ciasto! :)
OdpowiedzUsuń